Jako społeczeństwo nie mamy skłonności do spisywania umów. To, że Kowalski zlecający wykafelkowanie łazienki nie podpisuje umowy nawet mnie nie dziwi. Nie mogę natomiast zrozumieć, że przedsiębiorca budowlany zabiera się ,,do roboty” bez spisanej umowy. Najwyraźniej w chwili przystępowania do realizacji jakiegoś projektu zakładamy, że wszystko przebiegać będzie jak po po przysłowiowym maśle. Może takie […]